Kwestia otrzymywanych ze spółki cywilnej dochodów – jak również późniejszego rozliczania ich w zeznaniach podatkowych przez wspólników – może stanowić problematyczną kwestie. Sama natura takich spółek sprawia, że bardzo często tworzące je osoby nie mają dostatecznej znajomości przepisów. Wyjaśniając więc podstawowe kwestie związane z udziałami w spółce cywilnej…
Po pierwsze, w myśl art. 860 § 2 Kodeksu Cywilnego podstawą do dokonywania rozliczeń powinna być zawarta na piśmie umowa (nie jest absolutnie wymagane, jednak pomaga przy późniejszych renegocjacjach czy przed sądem). Sytuacją docelową – przyjętą ustawowo za metodę rozliczenia się, jeżeli wspólnicy nie określili tego inaczej – jest równy podział zysków i strat. Zgodnie artykułem 867, § 1:
Każdy wspólnik jest uprawniony do równego udziału w zyskach i w tym samym stosunku uczestniczy w stratach, bez względu na rodzaj i wartość wkładu. W umowie spółki można inaczej ustalić stosunek udziału wspólników w zyskach i stratach. Można nawet zwolnić niektórych wspólników od udziału w stratach. Natomiast nie można wyłączyć wspólnika od udziału w zyskach
Oznacza to, że w przypadku kiedy do umowy nie został dołączony stosowny aneks, na wszystkie potrzeby administracyjne zakłada się równy podział majątku. Według kolejnego paragrafu podobny stan dotyczy też udziału w stratach (art. 867, § 2):
Ustalony w umowie stosunek udziału wspólnika w zyskach odnosi się w razie wątpliwości także do udziału w stratach
Warto zaznaczyć, że o ile ustawa przewiduje możliwość zwolnienia jednego ze wspólników z udziału w stratach, tak nie ma możliwość aby w podobny sposób pozbawić kogoś udziału w zyskach. Można – jeżeli wspólnicy wyrażą na to zgodę – określić podział na zasada innych niż równy podział, jednak nie można doprowadzić do sytuacji w której jedna ze stron pozbawiona jest zysków
Powyższe ustalenia są istotne o tyle, że każdy ze wspólników rozlicza się później ze swoich podatków na postawie przychodów osiągniętych ze spółki. Jak już wspomniano, przychody określa się albo według zapisków zawartych w umowie, albo – w przypadku braku takowych – według ustawowego kryterium równego podziału. Według ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (art. 8 ust. 1)
Przychody z udziału w spółce niebędącej osobą prawną, ze wspólnej własności, wspólnego przedsięwzięcia, wspólnego posiadania lub wspólnego użytkowania rzeczy lub praw majątkowych u każdego podatnika określa się proporcjonalnie do jego prawa do udziału w zysku (udziału)
Z rozliczaniem wpływów mogą pojawić się jednak dwa istotne problemy:
-
Jeżeli spółka w której jesteśmy wspólnikiem nie jest osobą prawną, nasze dochody na mocy ustawy o podatku dochodowym traktowane są jako „pozarolnicza działalność gospodarcza (Art. 5b, ust. 2: Jeżeli pozarolniczą działalność gospodarczą prowadzi spółka niebędąca osobą prawną, przychody wspólnika z udziału w takiej spółce, określone na podstawie art. 8 ust. 1, uznaje się za przychody ze źródła, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 3.). Oznacza to, że względem urzędu podatkowego zobowiązani jesteśmy do płacenia zaliczki na podatek podatku należnego, a samą kwotę podatku wyliczyć na podstawie przysługującego nam podziału zysków
-
W trakcie trwania roku podatkowego może nastąpić zmiana w zawartej umowie, w wyniku której przysługiwać nam będzie inna proporcja osiąganych przez spółkę zysków. W tym momencie problematyczna staje się kwestia rozliczania należnego podatku: czy jeżeli nowy podział określony został z datą wsteczną (dla przykładu: w maju przyjęliśmy, że według nowej stawki rozliczamy się za cały rok), to według której wartości mamy dokonać obliczeń
Zgodnie z wykładnią obowiązującego prawa, podpartą decyzjami sądów administracyjnych i organów podatkowych, nie stanowi problemu sytuacja w której w trakcie trwania roku podatkowego okazuje się że należna nam suma jest mniejsza – zaliczki i całość podatku wyznaczamy według nowo przyjętego kryterium, zeszłe miesiące włączając niejako w okres jego działania. Bardziej istotny problem sprawia jednak sytuacja odwrotna – w której w ciągu roku zwiększy się procent osiąganych ze spółki zysków. W tym miejscu interpretacje są różne: Dyrekcja Izby Skarbowej w Katowicach uznała, że sytuacja taka zezwala na nałożenie odsetek za zaniżone kwoty zaliczek (jako że de facto nie zgadzają się one z wcześniejszymi deklaracjami), z drugiej strony jednak decyzja NSA z 8 czerwca 2016 stwierdza, że takie postępowanie jest niedopuszczalne. Jak na razie brakuje w tej sprawie ostatecznego werdyktu